![]() |
Źródło: Internet |
Słońce
wpływa na nasze samopoczucie, jesteśmy radośni, mamy więcej
energii i chęci do działania. Nastraja nas bardzo pozytywnie,
ponieważ promienie słoneczne wpływają na produkcję serotoniny w
mózgu, hormonu odpowiedzialnego za szczęście.
Słońce,
to także naturalna witamina D, bardzo potrzebny składnik dla
naszych kości, odporności i wielu innych zbawiennych działań.
Ciepło słoneczne przynosi także ulgę, w bólach reumatycznych,
warto więc z niego korzystać, ale z umiarem.
Większość
kremów przeciwsłonecznych, czyli kremów ochronnych z SPF opiera
się na chemicznych filtrach. Mogą one wyrządzać krzywdę skórze,
a przede wszystkim blokują syntezę witaminy D, której nasz
organizm bardzo potrzebuje. Dodatkowo, nie zawsze chronią skórę
przed dwoma rodzajami promieniowania: UVA i UVB.
A
jeśli jesteście zwolennikami naturalnej ochrony skóry, powinniście
poznać kilka, dobrych naturalnych filtrów słonecznych.
Oleje
te nie zakłócają produkcji witaminy D w skórze, są przyjazne dla
naszego ciała, zawierają kwasy tłuszczowe, składniki odżywcze i
przeciwutleniacze, witaminy i przede wszystkim są nietoksyczne.
Dodatkowo
nasza
skóra ma własną ochronę przed promieniami UV (ok. 6-8 SPF),
ponieważ wydziela sebum.
Dlatego przed opalaniem warto zrezygnować z kąpieli czy prysznica,
żeby nie pozbawić skóry naturalnej ochrony przed słońcem. Można
jeszcze wzbogacić dietę w pokarmy bogate w kwasy omega-3, które
pomagają w zwalczaniu wolnych rodników powstałych w wyniku
opalania.
UVB, UVA, SPF?
Co
to jest SPF?
Sun
protection factor, czyli popularny SPF, jest współczynnikiem
ochrony przeciwsłonecznej.
SPF
to stopień ochrony przeciwsłonecznej przed promieniami UV.
Wskazuje, jak długo można przebywać na słońcu z warstwą
ochronną do momentu wystąpienia poparzeń w porównaniu do czasu
bez jej. Wyróżnia się kilka stopni ochrony: słaba (SPF 2-6),
średnia (8-12), wysoka (15-25), bardzo wysoka (30-50) oraz
ultrawysoka (powyżej 50).
Na
przykład, jeżeli możemy przebywać na słońcu 30 minut bez żadnej
ochrony, to po zastosowaniu produktu z filtrem SPF 4 czas ten się
wydłuża do ok. dwóch godzin.
Czym
różni się promieniowanie UVA od UVB?
Często
nie wiemy, co oznaczają te skróty, a warto je poznać:
-
Promienie UVB podrażniają i wNATURALNE FILTRY PRZECIWSŁONECZNE ZAWARTE W OLEJACH ROŚLINNYCHysuszają skórę, są odpowiedzialne za powstawanie rumienia i poparzeń słonecznych. Uszkadzają naskórek, a ich długotrwałe działanie może prowadzić do rozwoju nowotworu.
-
Promienie UVA – docierają do skóry właściwej, uszkadzając włókna kolagenowe, przez co są przyczyną fotostarzenia się skóry, powstawania zmarszczek i przebarwień.
OTO
NATURALNE OLEJE Z OCHRONĄ PRZECIWSŁONECZNĄ:
1.
OLEJ Z NASION MALIN - SPF 28-50
Wspomaga
ochronę przed promieniowaniem słonecznym
UVA oraz UVB
Jego
dodatkowe właściwości:
*
Przeciwdziała
przebarwieniom
- wykazuje
działanie rozjaśniające i hamuje produkcję melaniny, dlatego jest
polecany do pielęgnacji skóry skłonnej do przebarwień.
*
Zwiększona ochrona przeciwutleniająca - oprócz
witaminy C w malinie występują m.in. takie substancje czynne jak
fitosterole czy karotenoidy. Warto również wspomnieć o zawartym w
niej i silnie działającym kwasie
elagowym,
którego oddziaływanie wiąże się często ze zmniejszeniem ryzyka
występowania nowotworów, spowalnianiem procesów starzenia,
zmniejszaniem zmarszczek oraz obniżaniem ryzyka rozwoju przewlekłych
chorób. W malinie moroszce występują specyficzne substancje
biologiczne, które wykazują skuteczne działanie przeciwbakteryjne
i przeciwwirusowe.
2.
OLEJ Z NASION MARCHWI – SPF 38-40
Specyfik
ten obfituje w rozpuszczalne w oleju karotenoidy, zapewniając
skuteczną ochronę przed szkodliwym działaniem promieni
ultrafioletowych UVA i UVB.
Sprzyja w ten sposób zapobieganiu raka skóry. Poprawia ponadto
odporność organizmu, dzięki czemu skóra nie doznaje uszkodzeń,
wystawiona na wielogodzinne działanie słońca. Dodatkowo olej z
nasion marchwi zawiera witaminę E oraz inny potężny
przeciwutleniacz, zwany tokoferolem, który skutecznie leczy
oparzenia słoneczne.
Jego
dodatkowe właściwości:
*
Poprawia
stopień nawilżenia skóry
-
działa zmiękczająco i wygładzająco. Właściwości te wynikają
z wysokiej zawartości steroli roślinnych, czyli fitosteroli
(beta-sitosterol, kampesterol, stigmasterol). Fitosterole
należące do tzw. frakcji niezmydlającej, to związki pochodzenia
roślinnego, będące odpowiednikiem naturalnych steroli
występujących w skórze. Niedobór steroli powoduje zaburzenie
bariery ochronnej skóry. Sterole wzmacniają barierę naskórkową,
dzięki
czemu hamują utratę wody ze skóry, działają przeciwzapalnie,
łagodząco, przeciwalergicznie, immunostymulująco oraz pobudzają
regenerację i gojenie naskórka.
*
Opóźnia
starzenie - Przeciwutleniacze,
zawarte w oleju z nasion marchwi, pomagają w naprawie uszkodzonych
tkanek i zapobiegają dalszym zniszczeniom, wywołanym przez stres
oksydacyjny. Oddalają wiele problemów zdrowotnych, związanych z
procesem starzenia. Tak
więc,
opóźnia pojawianie się zauważalnych oznak starzenia, jak
zmarszczki, linie mimiczne, plamy starcze, itp. Przeciwutleniające
właściwości oleju zapewniają skórze ochronę przed szkodliwym
działaniem wolnych rodników. Krótko mówiąc, olej z nasion
marchwi pozwala na dłużej zachować młody i świeży wygląd.
3.
OLEJ Z NASION PSZENICY – SPF 16-20
Skutecznie
chroni przed nadmierną utratą wody oraz promieniowaniem
ultrafioletowym UVA i UVB, dlatego jest coraz częściej stosowany
jako składnik preparatów przeciwsłonecznych.
Jego
dodatkowe właściwości:
*
Działa przeciwzmarszczkowo
– rekordzista jeżeli chodzi o zawartość witaminy E,
dlatego olej z kiełków pszenicy może być z powodzeniem
wykorzystywany w kosmetykach naturalnych.
Jest
on cennym składnikiem kremów przeciwzmarszczkowych do twarzy, szyi
i dekoltu.
*
Zapobiega powstawaniu rozstępów szczególnie zalecany
dla kobiet w ciąży, gdyż zapobiega powstawaniu rozstępów,
nadając skórze gładkość i miękkość.
A
teraz lista olejów, które mają mniejsze zastosowanie jako
skuteczny środek chroniący przed słońcem, ale jednak również są
naturalnym filrem:
-
olej kokosowy
-
olej z orzechów laskowych
-
olej sezamowy
-
olej z awokado
-
masło shea
-
olej ze słodkich migdałów
-
olej z orzechów macadamia
-
oliwa z oliwek
-
olej sojowy.
PAMIĘTAJMY,oleje
były od pokoleń stosowane dla ochrony przed słońcem, nawet w
dawnych czasach gdy epidemii czerniaka jeszcze nie było. Nie blokują
dostępu promieni słońca do naszej skóry jak czynią to komercyjne
kosmetyki do opalania z filtrem. Ich „filtr” polega na tym, że
procesy zachodzące pod wpływem słońca mogące normalnie szkodzić
naszej skórze (jak np. produkcja wolnych rodników i związany z tym
stan zapalny objawiający się jako oparzenie słoneczne) zostają
powstrzymane, odwrócone lub bardzo mocno spowolnione. Wszystko
dzieje się głównie za sprawą zawartych w nich substancji o silnym
działaniu antyoksydacyjnym. Na tym polega ich działanie ochronne i
zapobiegające foto
starzeniu,
a nie
na mechanicznym nie dopuszczaniu słońca do skóry.
Jednocześnie bowiem skóra mając kontakt ze słońcem nadal jest w
stanie syntetyzować witaminę D i melaninę będącą naszym
naturalnym filtrem (czego nie zrobi mająca kontakt ze słońcem
skóra pokryta komercyjnym filtrem, odbijającym światło).
PAMIĘTAJMY,
aby kupować oleje nierafinowane, otrzymywane metodą tłoczenia na
zimno.
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza