![]() |
Źródło: Internet |
Zarówno
mięśnie jak i mózg zawierają około 75 procent wody. W związku z
tym nawet niewielki spadek ilości płynów ustrojowych może
spowodować pogorszenie funkcjonowania organizmu, co pociąga za sobą
między innymi problemy z trawieniem, brak energii, złą pracę
mózgu, dłuższy czas reakcji oraz nadmierne wysuszanie skóry i
włosów.
Woda
jest głównym składnikiem wszystkich tkanek i płynów naszego
ciała. Bez niej bylibyśmy wyschniętą masą niezdolną do
funkcjonowania. Jest ona niezbędna do trawienia, przyswajania,
wydalania, przemiany, oddychania i regulacji temperatury.
Woda
rozpuszcza i transportuje składniki pokarmowe za pośrednictwem
płynów ustrojowych (krwi, limfy, itp.). Gdyby ich nie dostarczała
do wszystkich układów naszego organizmu, nie moglibyśmy żyć.
Znaczenia wody nie da się przecenić.
Większość
osób pije głównie wodę wodociągową, która jednak nie jest
idealna. Może ona zawierać takie niepożądane składniki, jak
chlor, fluor, estrogeny, ołów (tam, gdzie są ołowiane rury) i
miedź (gdzie rury są miedziane). Organizm potrzebuje tych minerałów w odpowiednich ilościach, ale
gdy spożywamy jej zbyt dużo, odkładają się i zostaje zaburzona
naturalna równowaga. Inne minerały jakie powinna posiadać woda są usuwane poprzez procesy technologiczny.
Z taką sytuacją mamy obecnie do czynienia.
Jaka
jest woda w naszych kranach?
- nie zawiera pożądanych mikro- i makroelementów
- jest pozbawiona odpowiedniej ilości molekuł tlenu
- posiada nieuporządkowaną strukturę atomową
- jej molekuły drgają chaotycznie, z nieodpowiednią dla człowieka częstotliwością
- jest skażona przemysłowo.
Ile
wody należy pić?
Aby
sprawdzić, czy jesteśmy odpowiednio nawodnieni wystarczy sprawdzić
barwę naszego moczu. Jasno-słomkowa barwa moczu oznacza dobrze
nawodniony organizm. Natomiast im barwa moczu ciemniejsza tym mniej
nawodniony organizm.
Zazwyczaj
zaleca się dwa litry dziennie. Dla większości osób jest to ilość
wystarczająca. Jednak przy silnym poceniu się i szybkim oddychaniu
tracimy więcej wody, toteż jeśli uprawiamy ćwiczeni fizyczne,
zapotrzebowanie jest większe i musimy to oczywiście uwzględnić.
Ważnym czynnikiem jest również wiek.
Jeśli
jesz produkty o dużej zawartości wody ewentualnie możesz pić
jej nieco mniej. Do artykułów spożywczych o dużej zawartości wody
należą owoce, które przeważnie składają się z niej w 90-95
procentach. Dużo wody zawierają także warzywa.
Jaką
wodę należy pić?
Wbrew
ogólnej opinii, nie polecam pić zwykłej wody.
Picie
samej wody nie pomaga w nawodnieniu organizmu. Zwykła woda nie
posiada odpowiedniej ilości minerałów i mikroelementów, ponieważ
podczas najróżniejszych obróbek chemicznych została ich
pozbawiona. Zdarza się, że w sklepach uda nam się kupić wodę
wzbogaconą o jeden lub dwa minerały, ale to na tyle. A nasz
organizm potrzebuje minerały i mikroelementy i woda znajdująca się
w naszym organizmie jest w nie bogata, jeśli oczywiście dostarczymy
je do organizmu.
Picie
wody pozbawionej minerałów doprowadza do sytuacji, w której
organizm wydala wodę, która posiada cenne składniki, a pijąc
zwykłą wodę nie jesteśmy w stanie dostarczyć ich z powrotem.
Także sukcesywnie wyjaławiamy organizm.
Aby
tego uniknąć proponuję
codziennie pić wodę z solą himalajską.
Godna
uwagi jest także sól celtycka i nasza polska, sól kłodawska.
Zawiera w swojej strukturze 84 minerały. Ta krystaliczna sól dodaje
energii, ponieważ organizmowi dostarczana jest odpowiednia ilość
składników odżywczych przy niewielkiej stracie energii.
Jak
pić tę wodę?
Należy
wziąć do ust szczyptę soli i popić ją szklanką wody lub
szczyptę soli wsypać do szklanki z wodą.
Innym
sposobem lub dopełnieniem prawidłowej gospodarki wodnej jest picie
soków z
owoców i warzyw, które także bogate są w witaminy i
minerały. Polecam
robienie soków w domu, ponieważ zachowacie
w całości
wartości jakie posiadają.
Dobrym
rozwiązaniem jest również picie ziołowych herbatek. Zioła
posiadają naprawdę bardzo bogaty arsenał porządanych właściwości.
Posiadają witaminy i minerały, a
także
olejki eteryczne, kwasy organiczne, flawonoidy itp.
co sprawia, że stają się
sprzymierzeńcem dla naszego organizmu. W zależności od rodzaju
zioła wpływają korzystnie na prawidłowe działanie układów
naszego organizmu, a prawie wszystkie dodatkowo posiadają
właściwości przeciwgrzybiczne, przeciwbakteryjne i
przeciwwirusowe.
Kolejnym
sposobem na ubogacenie wody jest dodawanie do niej wody utlenionej.
Woda utleniona, czyli nadtlenek wodoru uczestniczy we wszystkich bioorganicznych procescha przemiany materii: białek, tłuszczy, węglowodanów, soli mineralnych, a
także w tworzeniu witamin, pracy wszystkich układów
enzymatycznych, hormonalnych, i w wytwarzaniu ciepła w organizmie.
Sprzyja również przedostawaniu się cukru z plazmy krwi do komórki
bez pomocy insuliny.
Jednak
oprócz nasycenia organizmu tlenem atomowym, nadtlenek wodoru pełni
jeszcze jedną, kto wie, czy nie ważniejszą rolę – utlenia
toksyczne substancje.
Zachęcam
również do naenergetyzowania wody mentalnie. Wysyłanie wodzie
przed jej spożyciem uczucia miłości wpływa na jej strukturę
atomową, uporządkowując jej struktury, które potem korzystnie
wpłyną na strukturę atomową wody znajdującej się w naszym
organizmie.
Prowadzone
są w wielu krajach badania nad właściwościami i strukturą wody.
Bardzo ciekawe badania w tym zakresie posiadają rosyjscy naukowy.
Przeprowadzali
oni szereg badań i eksperymentów dotyczących wpływu czynników
zewnętrznych na jakość wody. Jedno z tych badań polegało na
umieszczeniu zwykłej wody w 3 pojemnikach. Codziennie do wody z
pierwszego pojemnika wysyłano uczucie miłości, do wody z drugiego
pojemnika uczucia negatywne takie jak złość i gniew, a trzeci
pojemnik z wodą całkowicie ignorowano. Po jakimś czasie zbadano
strukturę tych wód. Okazało się, że woda która codziennie
dostawała uczucie miłości była świeża, żywa i uporządkowana
energetycznie i molekularnie. Pozostałe dwie wody, stawały się
mętne, jałowe, a jedna z nich zaczęła nawet pleśnieć. Dowiedli
tym badaniem, że wysyłane emocje mają wpływ na jakość wody.
Człowiek
jak pisałam na wstępie głównie składa się z wody. Warto, więc zadbać o jakość
budulca z jakiego jesteśmy stworzeni.
Zachęcam
.

Swietny artukul
OdpowiedzUsuń