![]() |
Źródło: Internet |
Witamina
C, czyli kwas askorbinowy to organiczny związek chemiczny o wzorze
sumarycznym C6H8O6.
Organizmy
wielu zwierząt i roślin potrafią wytwarzać witaminę C. Do
nielicznych wyjątków należy organizm człowieka, któremu witamina
ta musi być dostarczana z zewnątrz w postaci pożywienia lub
suplementów.
Formy
witaminy C
Dostępne
są
na rynku
rozmaite formy witaminy C. Najbardziej
popularna z nich,
choć
nie najtańsza i
nie najzdrowsza
to TABLETKI
lub KAPSUŁKI.
Nie
będę opisywać tej formy zbyt
szczegółowo,
ponieważ każdy może kupić ją w dowolnej aptece wybierając z
całej gamy oferujących ją firm. Warte
uwagi są natomiast składniki „pomocnicze”, które umieszczają
producenci wraz z proponowaną witaminą, które
niekoniecznie są potrzebne i
zdrowe
dla organizmu, a są nimi m.in.:
hypromeloza, skrobia
ziemniaczana, sacharoza, laktoza, żelatyna, talk, magnezu
stearynian, celulozy octan, olej rycynowy, guma arabska, sacharoza,
żółcień chinolinowa E 104, wosk Carnauba,
makrogol
6000, dwutlenek tytanu
E171, barwniki.
Mniej
popularną,
ale zdecydowanie bardziej zdrową
i przy okazji ekonomiczniejszą
formą
jest jej wersja
sproszkowana, czysta witamina C w postaci KRYSTALICZNEGO
PROSZKU.
Witamina
w proszku jest szybciej absorbowana przez ciało, ponieważ szybko
się rozpuszcza i asymiluje, natomiast tabletki rozpuszczają się
dopiero w naszym żołądku.
Forma
sproszkowana
witaminy C to kwas
L-askorbinowy.
Występuje
w dwóch formach określanych literami L i D.
Tylko forma lewoskrętna -
L - kwasu askorbinowego wykazuje 100% biologicznej aktywności witaminowej
i może być przyswajana przez organizm i w pełni wykorzystywana.
Można
zakupić ją w opakowaniach od 0,5 do 2 kg. Na
co należy zwrócić uwagę przy zakupie to, czy ma dopisek CZDA
(czysty do analizy). Jest bezzapachowa, o przyjemnym kwaskowym smaku.
Powinno rozpuszczać się ją w letniej wodzie, a pić z dodatkiem
miodu, czy cukru.
Wielu
naukowców zajmujących się leczeniem poprzez witaminę C jak na
przykład Linus Pauling – wybitny naukowiec, Twórca Medycyny
Ortomolekularnej i dwukrotny laureat Nobla, preferują spożywanie
czystej witaminy C
w formie proszku, głównie z uwagi na substancje dodatkowe używane
przez producentów przy produkowaniu witaminy w
postaci tabletek.
Profesor
Linus
Pauling
był przekonany, że można żyć dłużej nawet o 12-18 lat,
przyjmując codziennie 3–18 gram witaminy C, ilość porównywalną
z zawartością witaminy C z 50 -170 pomarańczy.
Na
krótko przed śmiercią, a dożył 93 lat,
powiedział, że swoje zdrowie zawdzięczał w głównym stopniu
witaminom i minerałom, a szczególnie przyjmowaniu dużych dawek
witaminy C.
Istnieje
kolejna forma sproszkowana witaminy C, jest to forma zbuforowana.
Posiada
mniej kwasowy odczyn, ponieważ stworzona jest w postaci związków z
innymi pierwiastkami, czyli kwas L – askorbinowy plus dodatek
wapnia, sodu, magnezu, cynku itp.
Witamina
C wraz z wodorowęglanem sodu
o
wzorze
sumarycznym
NaHCO3, to askorbinian sodu. Ten wodorowęglan znamy pod postacią sody oczyszczonej dostępnej w sklepach spożywczych.
Askorbinian sodu można
dostać w opakowaniach od 0,5 do 2 kg.
Jest
bezzapachowy, o przyjemnym lekko
kwaskowym
smaku, jego
proporcja to 89% witaminy C i 11% sody.
Tak
samo jak w przypadku kwasu L-askorbinowego i tą formę powinno
rozpuszczać się w letniej wodzie, a pić z dodatkiem miodu, czy
cukru.
Witaminę
C można zbuforować domowym sposobem przy pomocy sody
kuchennej
(polecam
w celach innych niż gospodarcze korzystać z sody CZDA, czyli czysta
do analizy). Na każdą miarkę witaminy należy dać połowę miarki
sody. Odczekać aż zakończy się reakcja chemiczna (uwolni się
dwutlenek węgla), płyn będzie musował jakiś czas. Tą
formę można stosować przy zakwaszeniu organizmu, ponieważ soda
spełni swoją rolę. Jednak, gdy poziom ph krwi się ustabilizuje
proponuję wrócić do wersji kwasu L – askorbinowego.
Bardzo
polecam dla osób, które posiadają nadwrażliwość lub schorzenia
układu pokarmowego, ponieważ dodatek sody powoduje, że ten związek
ma odczyn zasadowy.
![]() |
Źródło: Internet |
Askorbinian
wapnia
jest kolejną zbuforowaną formą (dostępny w tabletkach), łatwo
rozpuszczalną w wodzie, o nieco metalicznym posmaku.
Jego
proporcja to 89% witaminy C i 11% wapnia.
Można
go również wykonać w domu: na każdą miarkę witaminy C należy
wziąć 1/3 miarki węglanu
wapnia
– CaCO3. Należy
zachować
jednak
ostrożność, ponieważ
zbyt duże spożycie wapnia i
niezrównoważeniem
go
spożyciem magnezu może na dłuższą metę tworzyć zwapnienia
w organizmie. Przyjmuje się, że dziennie potrzebujemy średnio
800-1200 mg wapnia i 400-600 magnezu.
Liposomalna
forma witaminy C
to bardzo obiecująca postać tej witaminy. W przypadku witaminy C
molekuły witaminy są otoczone lipidową otoczką.
Liposomalna
witamina C nie tylko nie ma wpływu na żołądek, ale też ma
znacznie
zwiększoną biodostępność.
Oznacza to, że nawet spore jej ilości, podobne do tych, które
normalnie musiałyby już być podawane dożylnie (w przeciwnym razie
podane doustnie spowodowałyby wypróżnienie), mogą być w formie
liposomalnej
podane drogą doustną.
Gotowa
witamina C w formie liposomalnej jest jednak bardzo droga i nie jest
niestety dostępna na polskim rynku.
Ostatnią
formą dostarczenia witaminy C do organizmu to
pożywienie.
Głównym
źródłem witaminy C są świeże oraz właściwie przetworzone
owoce i warzywa. W świecie zwierzęcym znajduje się bardzo mało
witaminy C.
Zawartość
witaminy C w 100 g części jadalnych wybranych produktów:
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz